Za oknem żar się leje z nieba, leniwe słupki w termometrach nie spadają poniżej 30 stopni, na niebie nie widać ani jednej chmurki… Wakacje… Ale nawet podczas wypoczynku trzeba się jakoś prezentować, o czym doskonale wie każda kobieta. Oto krótki przegląd równie krótkich wdzianek w sam raz na letnie upały.
Krótka historia o krótkich spodenkach
W taki upał wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem w kwestii ubioru jest założenie szortów. Projektanci wręcz ścigają się w tej kwestii. Problemem już nie jest ani dresscode ani figura, ponieważ mamy do wyboru spodenki zarówno niezwykle kuse jak i przed kolano. Króciutkie wraz z wygodną koszulką świetnie nadają się na pikniki nad wodą, zaś te dłuższe mogą doskonale prezentować się za biurkiem zarówno na szczupłej i długonogiej pani, czy tej z masywnymi udami. Innym rozwiązaniem są spodnie o długości 7/8. W pracy połączenie z białą bluzką zrobi pozytywne wrażenie, a po godzinach wzorzysty top rozluźni atmosferę. Koniecznie w zestawie z efektownymi szpilkami. A skoro jesteśmy już przy ułamkach, to równie ciekawym pomysłem jest założenie spodni typu 3/4. Jeśli meteorolodzy przewidzą ochłodzenie, to interesującym zestawem będą właśnie te spodnie, sweterek, baleriny i podkolanówki w wyrazistym kolorze, ale pasującym do reszty. Rybaczki ogólnie polecane są raczej długonogim przedstawicielkom płci pięknej, ponieważ skutecznie skracają dół sylwetki. Pasują do nich buty zarówno na płaskim jak i wysokim obcasie. Inne spodnie o podobnej długości to alladynki. Różnią się tym, że są znacznie szersze, bardziej przewiewne i mają ściągacz na końcu nogawki. Wielbicielki tego typu spodni powinny być wniebowzięte, gdyż dla ich potrzeb stworzono nie tylko alladynki do kolan, ale i wiele innych długości. Do tego dopasowany top i mamy niezwykle wygodny zestaw na każdy dzień. Dla odważnych mamy spodnie z niskim krokiem, ale zakładając je musimy pamiętać, że zaburzają naturalny wygląd sylwetki. Jeżeli mamy wyglądać kobieco, to lepiej nie eksperymentować z tym typem spodni. Podobnie rzecz się ma z szarawarami – długimi, bufiastymi spodniami wzorowanymi na okresie sarmackim. Styliści polecają noszenie ich wyłącznie z wysokimi obcasami. Warto też pamiętać o podkreśleniu talii. Ale najważniejsza zasada to umiar, gdyż przy takim fasonie, łatwo popełnić modową gafę i stać się ikoną kiczu.
Spodnie? Naturalnie…
Nie od dziś wiadomo, że na letnie słoneczne dni najlepiej sprawdzają się jasne spodnie, ponieważ odbijają promienie słoneczne. Do tego wszechobecna moda na biel powinna przekonać nawet najbardziej zagorzałych fanów ciemnych wdzianek na chwilową zmianę upodobań. Naturalne, płowe barwy doskonale nadają się na te wakacje. Ale jaki materiał wybrać? Najlepiej również naturalny! Bawełniane czy z dodatkiem lnu powinny każdemu pasować. Przewiewne, wygodne, miłe dla oka… Nic, tylko nosić! Oczywiście dla wielbicielek dziewczęcego stylu także stworzono alternatywę – wzory kwiatowe. Z delikatną, koronkową bluzką powalą każdego amanta na kolana. Gorący, wakacyjny romans gwarantowany!